poniedziałek, 1 kwietnia 2013

Z serii "Posty, które nic nie wniosą do twojego życia" - odc. 1

Siemka!

Dziś chciałbym opowiedzieć o naszych orłach, które latają sobie po zielonych łąkach o wymiarach mniej więcej 50m/100m.

Jeżeli jesteście inteligentniejsi od np. Ameby to już się domyślacie o kim mówię. Tak mowa będzie o naszym produkcie krajowym wysokiej polskiej jakości - piłkarzach, a konkretniej dziś mowa będzie o naszej reprezentac(y)ji, a jeszcze bardziej zawężając - ograniczę się tylko do zadania pytania i odpowiedzenia na nie.
Pytanie jakie wam się nasunęło po meczu z naszymi braćmi Słowianami, pewnie brzmiało tak:
Dlaczego ktoś taki jak Fornalik prowadzi reprezentację, dlaczego on (bo go wybrali?), a nie np. Beenhakker?
Fornalik został wybrany na trenera reprezentacji Biedronki Trio z Dortmundu Polski na podstawie jego wyników pracy w Ruchu Chorzów. W mojej opinii nie był najlepszym kandydatem no, ale cóż, nie ja wybierałem, no ale został selekcjonerem. Po pierwszych kilku meczach byłem dobrej myśli, ale dopiero ostatnio coś się zaczęło sypać, lecz nawet przy całej mojej obojętności wobec ww szkoleniowca nie zgadzam się z tym, aby go zwolnić. Teraz psioczycie na Fornalika, a nie pamiętacie jak krzyczeliście, żeby zwolnić Beenhakkera, a teraz go tak miło wspominacie, więc co "mądry Polak po szkodzie"?









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz